Skip links

Opcje dostępności

Kwiecień w naszej szkole

Niektórzy mówią, że szkoła to tylko zeszyty, książki i siedzenie w ławce. My jednak wiemy, że prawdziwa nauka to działanie, eksperymenty, trochę śmiechu i sporo zabawy. A kwiecień w naszej Szkole Błękitnej to najlepszy dowód!

Klasa 5b spędziła dzień, o którym trudno będzie zapomnieć – w Zagrodzie Uśmiechu dzieci karmiły kozy i alpaki, opiekowały się końmi, a na koniec odpoczywały przy ognisku. To nie była tylko wycieczka – to była lekcja empatii, bliskości i radości z bycia razem.

Tymczasem w klasie 1a powstały wiosenne lapbooki – ale spokojnie, to nie tylko wycinanie i kolorowanie! Przy pracy dzieci ćwiczyły czytanie, pisanie, układanie zdań, liczenie, planowanie przestrzeni… i to wszystko, nawet nie wiedząc, że się uczą! A gdy głowy zaczęły się przegrzewać – na ratunek przyszła zabawa na świeżym powietrzu.

Na matematyce uczniowie klasy 5 spotkali się z Pitagorasem, Talesem i Archimedesem. Nie osobiście, ale blisko – przez quizy, łamigłówki i ciekawostki. Okazało się, że ci starożytni matematycy też mieli swoje tajemnice, a ich odkrycia nie są wcale tak odległe, jak się wydaje.

W klasie 2b Wielkanoc była… technologiczna! Na zajęciach z robotyki uczniowie budowali pisanki i zajączki z kolców Korbo, eksperymentując z kołami zębatymi. A w klasach 4 i 5 powstały pisanki, które się… kręcą! Bo przecież najlepsze pomysły to te, które można wprawić w ruch.

Nie zabrakło też sukcesów artystycznych – Blanka z klasy 6a i Lena z klasy 8a zdobyły wysokie miejsca w konkursie plastycznym „Kocie Sprawy”. Dziewczyny, jesteśmy z Was dumni i czekamy na więcej!

Na warsztatach decoupage uczniowie klas 1–3 stworzyli jajka z charakterem – każde inne, każde wyjątkowe, każde z opowieścią. A klasa 4a mierzyła się z tangramami i animacjami, żeby raz na zawsze rozgryźć tajemnicę pola prostokąta i kwadratu.

Jak widać, kwiecień u nas nie był ani nudny, ani cichy – był głośny od pytań, śmiechu i pomysłów, pełen kolorów, ruchu i przygód. I tak właśnie lubimy się uczyć!